Ci panowie, którzy ćwiczeniom poświęcają 12 godzin w tygodniu, mają o ponad 70 procent więcej plemników niż ich koledzy, którzy wolą się nie ruszać. Warto zaznaczyć, że nie chodzi o męczący i bardzo intensywny wysiłek - wystarczy joga czy częste spacery. 4. Na jakość nasienia wpływa noszenie odpowiedniej bielizny. Jak poprawić jakość (rozdzielczość przy okazji też) rysunkuJak przerobić rysunek z SD na HD w kilka minutStrona to http://new.myfonts.com/WhatTheFont/-----Ja Nie ilość, a jakość – czytaj skład suplementów. Gdy chcemy poprawić jakość nasienia, stosując się do zaleceń towarzystw lekarskich, same leki nie wystarczą, gdyż nie ma możliwości za ich pomocą uzupełnienia substancji działających silnie antyoksydacyjnie. Jak podnieść poziom testosteronu w 2 minuty. Stań prosto. Naukowcy odkryli, że prosty ruch ciała "wyrażający moc poprzez otwarte, ekspansywne postawy" (tj. wyprostowanie się i poczucie dumy) może zwiększyć poziom testosteronu i zmniejszyć poziom kortyzolu, a także poprawić poczucie siły i tolerancję na ryzyko. Łatwizna! 7 cennych wskazówek, które pomogą Ci poprawić jakości spermy i zwiększyć Twoją płodność: 1. Powstrzymaj się od picia alkoholu. Spożywanie alkoholu może wpływać na ogólny stan zdrowia, w tym liczbę plemników i ich jakość. Jeden przypadek doskonale obrazuje tę zależność. Warto włączyć do swojej podstawowej diety takie elementy jak np. pestki dyni, koenzym Q10 oraz produkty bogate w związek chemiczny, jakim jest witamina C. Jakość nasienia wiąże się także z ilością plemników, jakie są produkowane przez jądra mężczyzny. Niewielkie ilości plemników mogą mieć wpływ na poziom płodności fA9spwc. Rozejście mięśnia prostego brzucha ciążą rozpoznaje lekarz ginekolog, fizjoterapeuta lub rehabilitant. Terapia jest konieczna, gdy jest ono duże, powyżej 3 cm [1]. Co robić w takiej sytuacji? Czy rozstęp mięśni brzucha stanowi przeciwwskazanie do kolejnej ciąży? Podpowiadamy. Spis treści: 1. Rozejście mięśnia prostego brzucha ciążą – co to takiego? Komu grozi? 2. Rozejście mięśnia prostego brzucha na 1 palec – czy to powód do niepokoju? 3. Rozstęp mięśni brzucha a druga ciąża – czy jest przeciwwskazana? 4. Rozejście mięśnia prostego brzucha a druga ciąża – jak zapobiec przepuklinie? 5. Rozejście mięśnia prostego brzucha a druga ciąża – kiedy wskazana jest operacja? Rozejście mięśnia prostego brzucha ciążą – co to takiego? Komu grozi? Rozejście mięśnia prostego brzucha (inaczej rozejście kresy białej) dotyczy nawet 27-66% kobiet w ciąży oraz 36-53% mam po porodzie [2]. Powstawaniu rozejścia mięśni prostych brzucha sprzyjają czynniki takie jak [3]: • brak aktywności fizycznej podczas ciąży, • ciąża mnoga, • duża masa ciała dziecka, • duża ilość wód płodowych, • duży przyrost wagi ciężarnej, • dźwiganie ciężkich przedmiotów w ciąży i po porodzie, • nieduży odstęp pomiędzy ciążami, • nieprawidłowa postawa ciała, • otyłość ciężarnej, • rozejście mięśnia prostego brzucha w poprzedniej ciąży, • zła kondycja mięśni dna miednicy (mięśni Kegla). U niektórych kobiet rozejście mięśnia prostego brzucha ciążą mija samoistnie w ciągu pierwszych kilku tygodni po narodzinach dziecka, natomiast u innych, problem pozostaje na stałe. Rozejście mięśnia prostego brzucha na 1 palec – czy to powód do niepokoju? Rozejście mięśnia prostego brzucha na 1 palec nie powinno stanowić powodu do niepokoju, dopiero szersza przerwa między mięśniami (powyżej dwóch palców) powinna skłonić do konsultacji z lekarzem lub fizjoterapeutą i następnie — rozpoczęcia terapii. Im bowiem większy jest rozstęp kresy białej, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia przepukliny [3]. Przy rozejściu się mięśnia prostego brzucha do 7-8 cm zalecane jest leczenie operacyjne [3]. Rozstęp mięśni brzucha a druga ciąża – czy jest przeciwwskazana? Rozstęp mięśni brzucha nie stanowi przeciwwskazania do kolejnych starań o dziecko, jednak kolejna ciąża może być czynnikiem ryzyka powiększenia się rozejścia, a to już grozi przepukliną [3]. Rozejście mięśnia prostego brzucha a druga ciąża – jak zapobiec przepuklinie? Profilaktyka rozejścia mięśnia prostego brzucha w ciąży polega na [4]: • oklejaniu brzucha przy pomocy kinesiotapingu, • rezygnacji z pozycji, które wywierają nacisk na powłoki brzuszne, • unikaniu dźwigania ciężkich przedmiotów, • unikaniu ćwiczeń zwiększających tłocznię brzuszną. Natomiast profilaktyka rozejścia mięśnia prostego brzucha po porodzie to [4]: • nauka aktywnej postawy ciała, • regularne wykonywanie ćwiczeń terapeutycznych, • spokojne wstawanie z łóżka, poprzez przekręcenie się na bok, • unikanie ćwiczeń zwiększających tłocznię brzuszną, • unikanie dźwigania ciężkich przedmiotów, • unikanie nadmierne intensywnego wysiłku fizycznego, • zmiana nawyków żywieniowych. Rozejście mięśnia prostego brzucha a druga ciąża – kiedy wskazana jest operacja? W sytuacji, gdy po pierwszej ciąży pojawił się rozstęp mięśni brzucha, a druga ciąża jest w planach, lekarz może zalecić operację jako formę leczenia. W zależności od rozmiarów rozejścia oraz ogólnego stanu zdrowia pacjentki specjalista może poradzić wstrzymanie się z zabiegiem do czasu zakończenia wszystkich planowanych porodów albo wykonanie operacji po pierwszej ciąży i poczekanie z kolejnymi staraniami o dziecko do zakończenia rekonwalescencji po operacji [5]. Źródła: 1. 2. 3. 4. 5. Witam mam pytanie jak poprawic morfologie nasienia? podchodzimy z żona do kolejnej inseminacji i obniżona jest morfologia bardzo prosze o odpowiedz MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu Badanie nasienia Ginekologia Urologia Inseminacja domaciczna Planowanie ciąży Przyszła matka z papierosem Lek. Małgorzata Horbaczewska 82 poziom zaufania Witam. Przede wszystkim należy zadbać o eliminacje czynniko wpływających niekorzystnie na jakoś nasienia tj. Alkoholu, papierosów i narkotyków. Ważę jest również stosowanie zdrowej zbilansowanej diety bogatej w świeże warzywa i owoce i regularne podejmowanie wysiłku fizycznego. 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Dieta na poprawę nasienia – odpowiada Mgr Natalia Mogiłko Ból nóg po stresie – odpowiada Lek. Małgorzata Horbaczewska Jakimi lekami poprawić jakość nasienia? – odpowiada Dr n. med. Marek Derkacz Brak upłynnienia nasienia – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Dieta i wysiłek fizyczny a zmniejszenie ilości nasienia – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Interpretacja wyników badania nasienia po dwóch inseminacjach – odpowiada Aleksander Ropielewski Jak poprawić jakość i ilość nasienia? – odpowiada Witold Korczyński Czy można brać Fertilman i witaminy APTEO? – odpowiada Mgr Joanna Wardenga Jak poprawić parametry nasienia? – odpowiada Aleksander Ropielewski Produkty poprawiające jakość nasienia – odpowiada Lek. Daniel Lewczak artykuły Spadek odporności Spadku odporności doświadczamy wielokrotnie w życi Aspiryna zmniejsza ryzyko raka? Jak podaje Polska Unia Onkologii, każdego roku na Domowa profilaktyka nietrzymania moczu Nietrzymanie moczu może dotyczyć kobiet w każ Obecnie coraz bardziej powszechne staje się zjawisko niepłodności, które – jak podaje WHO – dotyczy aż 50–80 mln par na całym świecie. Szacuje się, że 20–30% wszystkich przypadków niepłodności jest spowodowane czynnikiem męskim. Prawidłowy styl życia, w tym odpowiednio zbilansowana dieta, połączona w niektórych przypadkach z suplementacją wybranych składników odżywczych może mieć znaczący wpływ i być niezbędnym elementem wspomagającym leczenie zaburzeń płodności męskiej. Dane opublikowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) wskazują, że problem niepłodności dotyczy aż 50–80 mln par na całym świecie, przy czym szacuje się, że 20–30% wszystkich przypadków niepłodności jest spowodowane czynnikiem męskim [1]. Dowiedziono, iż styl życia odgrywa znaczną rolę w utrzymaniu prawidłowych funkcji rozrodczych, a sposób żywienia jest bezpośrednio związany z jakością męskiego nasienia [2, 3]. Ponadto, jak wykazano, nie tylko dieta, ale również stan odżywienia ma istotny wpływ na funkcje reprodukcyjne, mimo iż dokładny mechanizm tych zależności nie został jeszcze w pełni wyjaśniony [4]. Dieta bogata w żywność wysokoprzetworzoną, czerwone mięso, słodycze i słodkie napoje, tłusty nabiał, alkohol, a jednocześnie uboga w warzywa i owoce, produkty pełnoziarniste, chudy nabiał, drób, ryby i owoce morza oraz orzechy wiąże się z obniżonymi parametrami nasienia i tym samym ze zmniejszoną płodnością [5, 6]. Niestety, na podstawie przeprowadzonych badań, u mężczyzn, których dotyczył problem niepłodności, zdecydowanie częściej obserwowano nieprawidłowe wzorce żywieniowe charakterystyczne dla modelu diety zachodniej, w tym niewystarczające spożycie żywności obfitującej w przeciwutleniacze [7]. Odpowiednio zaplanowana interwencja żywieniowa jest niezwykle ważnym elementem leczenia niepłodności męskiej [3]. Ocena płodności męskiej – badania diagnostyczne Diagnostyka niepłodności męskiej, która ma na celu rozpoznanie przyczyny i wdrożenie leczenia przyczynowego, obejmuje wywiad lekarski, badanie podmiotowe lub przedmiotowe, a także co najmniej jedno badanie seminologiczne. Badanie nasienia jest wykonywane po 2-7-dniowym okresie abstynencji seksual- nej, a analizowane parametry obejmują (w nawiasach podano wartości referencyjne): liczebność plemników (≥ 15 mln/ml lub ≥ 39 mln/ejakulat), ich żywotność (≥ 58%), ruchliwość (≥ 32% plemników o ruchu postępowym) oraz morfologię (≥ 4% plemników o prawidłowej budowie), pH nasienia (≥ 7,2) oraz całkowitą objętość ejakulatu (≥ 1,5 ml) [8]. W przypadku pacjentów z nieprawidłowymi parametrami nasienia, badanie seminologiczne należy powtórzyć po okresie minimum miesiąca. W przypadku potwierdzenia nieprawidłowości, wskazana jest dalsza, bardziej szczegółowa diagnostyka, obejmująca badania ultrasonograficzne jąder oraz moszny, w szczególności u pacjentów z azoospermią i ciężką oligozoospermią, co umożliwia wykrycie innych stanów patologicznych będących przyczyną niepłodności. Ponadto, wykryte nieprawidłowości podczas badania nasienia oraz w trakcie badania podmiotowego lub przedmiotowego, mogą być wskazaniem do przeprowadzenia oceny endokrynologicznej pacjenta, gdzie standardowym postępowaniem diagnostycznym jest pomiar stężenia gonadotropin (LH, FSH), estradiolu, prolaktyny i testosteronu [8, 9, 10]. Obecność autoprzeciwciał w nasieniu jest niezbyt częstą przyczyną niepłodności i nie zmienia postępowania terapeutycznego, jednak badanie na ich obecność powinno być wykonywane, gdy w badaniu seminologicznym zostanie stwierdzona aglutynacja plemników (badanie autoprzeciwciał przeciwplemnikowych w surowicy krwi partnerki nie jest zalecane) [11, 12]. Pacjentom z obustronnym lub jednostronnym brakiem lub niedrożnością nasieniowodów, należy zlecić badania w kierunku obecności mutacji genu CFTR [13]. W przypadku ustalenia podłoża zaburzeń spermatogenezy, biopsja jądra okazuje się najbardziej dokładną i skuteczną metodą, jednakże powinna być wykonywana tylko wtedy, gdy możliwa jest jednoczesna kriokonserwacja bioptatu [14, 15]. W rutynowym postępowaniu diagnostycznym, przy prawidłowych parametrach nasienia, nie są zalecane takie badania jak badanie fragmentacji DNA plemników, pomiary wolnych rodników, pomiary aktywności enzymów antyoksydacyjnych spontanicznej bądź indukowanej reakcji akrosomalnej, a także badania biochemiczne gamet męskich. Posiew bakteriologiczny choć również nie jest zalecanym rutynowym badaniem, jest wskazany w sytuacji, gdy w badaniu nasienia są kliniczne wykładniki infekcji męskiego układu moczowo-płciowego, a koncentracja leukocytów w nasieniu przekracza 1 mln/ml [8].POLECAMY Tłuszcze Badania naukowe wskazują, że zarówno kwasy tłuszczowe trans, jak i tłuszcze nasycone mają negatywny wpływ na spermatogenezę [5], co jest związane przede wszystkim ze zmniejszoną produkcją testosteronu oraz inicjacją zmian patologicznych w jądrach [16]. Jak wykazali Saez i Drevet, wysokie spożycie tłuszczów nasyconych wraz z dietą było ujemnie skorelowane z całkowitą liczbą oraz koncentracją plemników, zaś wysokie spożycie kwasów tłuszczowych omega-3 wiązało się z wyższą jakością nasienia [17]. Na podstawie metaanalizy 16 randomizowanych badań kontrolnych wykazano pozytywny związek między suplementacją diety kwasami tłuszczowymi omega-3 a parametrami jakości nasienia u niepłodnych mężczyzn. Badania z zastosowaniem dawki EPA i DHA, odpowiednio 1,12 g, 0,72 mg/dobę, wiązały się z poprawą markerów jakości nasienia, w odróżnieniu do zastosowanych dawek poniżej tych wartości. Jak wskazują wyniki badań, ruchliwość, morfologia oraz koncentracja plemników są pozytywnie powiązane z poziomem DHA [18]. Dowiedziono, iż poziom zarówno EPA, jak i DHA jest znacznie obniżony w plemnikach mężczyzn z astenozoospermią oraz oligozoospermią [19]. Podobne zależności zauważono w badaniach obserwacyjnych, których celem była ocena wpływu zwiększonej podaży ryb i owoców morza w diecie na jakość nasienia [20]. Robbins i wsp. wykazali, iż włączenie do diety w stylu zachodnim 75 g/dobę orzechów włoskich (na okres 12 tygodni) wiązało się z poprawą żywotności, ruchliwości i morfologii plemników. Salas-Huetos i wsp. zaobserwowali, iż włączenie do przedstawionego modelu żywieniowego 60 g/dobę mieszanki orzechów także spowodowało wzrost liczby plemników [21, 22]. Alkohol Niektóre badania sugerują negatywny związek między spożyciem alkoholu a jakością nasienia, natomiast inne tego nie potwierdzają. Wydaje się, iż okazjonalne spożywanie alkoholu nie wpływa na jakość nasienia, jednak codzienne spożycie może być już przyczyną pogorszenia się jego parametrów, tj. objętości i morfologii [23]. Cynk Cynk jest pierwiastkiem występującym w męskim nasieniu w stężeniu wyższym niż we krwi [24]. Odpowiedni poziom omawianego składnika w nasieniu jest niezbędny do prawidłowego przebiegu spermatogenezy, zachowania odpowiedniej morfologii, liczby i funkcji plemników, a tym samym do prawidłowego przebiegu zapłodnienia [3, 25]. Alsalman i wsp. przeprowadzili randomizowane badanie kliniczne, które porównywało wpływ suplementacji cynkiem na osocze nasienia zarówno u płodnych, jak i niepłodnych mężczyzn. Wyniki wykazały, że suplementacja cynkiem znacząco poprawia jakość nasienia u niepłodnych mężczyzn poprzez zwiększenie ruchliwości plemników [26]. Potrzebne są dalsze badania, aby określić optymalne dawki cynku w leczeniu niepłodności męskiej. Koenzym Q10 Mężczyźni o obniżonej płodności wykazują niski poziom stężenia CoQ10 we krwi [27]. Badania naukowe wykazały, że CoQ10 poprawia ruchliwość i liczbę plemników u niepłodnych mężczyzn. García-Díaz i wsp. zaobserwowali, że suplementacja diety CoQ10 przez okres trzech miesięcy istotnie zwiększyła koncentrację plemników, ich całkowitą ruchliwość oraz ruchliwość progresywną [28, 29]. Mimo iż CoQ10 jest jedną z najbardziej obiecujących substancji w leczeniu idiopatycznej niepłodności męskiej, to optymalna dawka tego składnika wciąż pozostaje nieznana [27]. Selen Mistry i wsp. wykazali pozytywny wpływ codziennej suplementacji diety selenem na poprawę ogólnej jakości nasienia, w tym liczby, koncentracji, morfologii i ruchliwości plemników [30]. Ponadto Talebi i wsp. dowiedli, że wyższe spożycie selenu wiązało się nie tylko z poprawą całkowitej ruchliwości plemników, ale również z większą objętością ejakulatu [31], jednakże należy nadmienić, iż Mintziori i wsp. w swoim badaniu stwierdzili, że korzyści wynikające z suplementacji diety selenem są możliwe przy dawce < 200 µg/dobę [32]. Poziom selenu, zarówno we krwi, jak i w osoczu nasienia, powinien być odpowiednio kontrolowany, aby nie doprowadzić do nadmiernego stężenia tego pierwiastka, ponieważ może się to wiązać nie tylko z brakiem korzyści terapeutycznych, lecz również ze zmniejszeniem ogólnego potencjału rozrodczego u mężczyzn poprzez zakłócenie optymalnego poziomu reaktywnych form tlenu [33]. Badania płodnych mężczyzn wykazały, iż wysoki poziom selenu (≥ 80 ng/ml) w osoczu powodował upośledzenie morfologii plemników i zmniejszenie ich ruchliwości [34]. Konieczne jest zatem prowadzenie dalszych badań klinicznych, aby znaleźć korzystną, bezpieczną i skuteczną dawkę omawianego składnika. Witamina E Rengaraj i Hong w swoich badaniach wykazali, że niedobór witaminy E powoduje nieprawidłową spermatogenezę [35]. W badaniu przeprowadzonym przez Hooda i wsp., gdzie samce przepiórki japońskiej były karmione dietą podstawową, ale uzupełnioną witaminą E o różnych stężeniach (od 0 do 300 IU octanu dl-α-tokoferylu/kg paszy) od piątego tygodnia życia przez 10-13 tygodni, wykazano, iż najlepszy wynik w ochronie funkcji płodności samców u przepiórek uzyskano przy stężeniu witaminy E - 75 IU/kg paszy [36]. W badaniu przeprowadzonym przez Eslamian i wsp. z udziałem mężczyzn z astenozoospermią, zaobserwowano, iż przestrzeganie wzorca żywieniowego obejmującego głównie antyoksydacyjne składniki odżywcze, w tym witaminę E było odwrotnie proporcjonalne do astenozoospermii [37]. Ponadto, Abad i wsp. przeprowadzili również badanie, którego celem było określenie wpływu doustnego leczenia przeciwutleniaczami, w tym witaminą E na dynamikę fragmentacji DNA plemników w grupie 20 niepłodnych mężczyzn, u których zdiagnozowano astenoteratozoospermię. Na podstawie uzyskanych danych, wykazano, iż suplementacja witaminami E oraz C miała istotny wpływ na redukcję uszkodzeń DNA plemników oraz na znaczny wzrost ich parametrów, tj. koncentracji, ruchliwości, żywotności i morfologii. Wyniki tego badania wskazują, iż leczenie przeciwutleniaczami, w tym witaminą E wpływa na poprawę jakości nasienia nie tylko pod względem kluczowych parametrów, ale także w zakresie utrzymania integralności DNA [38]. Jak wskazują wyniki badań przeprowadzonych przez Eskenazi i wsp., istnieje pozytywny związek pomiędzy spożyciem żywności obfitującej w witaminę E a zwiększoną progresywną ruchliwością oraz liczbą żywych plemników [39]. Witamina C Przeprowadzono wiele badań dotyczących wpływu suplementacji diety witaminą C na funkcje plemników, wykazując, iż podawanie kwasu askorbinowego poprawia jakość nasienia [40, 41, 42], co jest związane przede wszystkim z właściwościami antyoksydacyjnymi tego składnika. Wykazano, iż przeciwutleniacze takie jak witamina C, β-karoten czy α-tokoferol wspomagają usuwanie wolnych rodników tlenowych (ROS) z ejakulatu nasiennego, jednakże należy nadmienić, iż wysoka ilość ROS, którą antyoksydanty mogą usunąć, może przyczynić się jednocześnie do zwiększonego stresu oksydacyjnego, a tym samym wpłynąć na uszkodzenie białek, lipidów oraz DNA plemników, a także spowodować dysfunkcje w obrębie męskiego układu rozrodczego [43]. Cyrus i wsp. w swoim badaniu wykazali, że suplementacja diety witaminą C w ilości 250 mg, w dwóch dziennych dawkach, nie poprawiła ilości plemników, ale miała korzystny wpływ na ich ruchliwość i morfologię [41], co było związane ze zmniejszeniem stresu oksydacyjnego [44]. Zaobserwowano, że witamina C wykazuje działanie ochronne przed powstawaniem uszkodzeń DNA w plemnikach oraz zapobiega aglutynacji [45]. Jednak należy nadmienić, iż niektóre badania nie wykazały żadnego wpływu (bądź niewielki) na podstawowe parametry nasienia lub fragmentację DNA. Jak wykazano, efekt poprawy parametrów nasienia był możliwy tylko w połączeniu z innymi przeciwutleniaczami, takimi jak witamina E lub selen [46]. Witamina D Badania dotyczące analizy wpływu witaminy D na jakość nasienia potwierdziły jej pozytywne właściwości, które wiążą się z poprawą ruchliwości plemników szczególnie u mężczyzn z niedoborem tej witaminy i astenozoospermią [47, 48, 49]. Witamina B12 Witamina B12 korzystnie wpływa na jakość nasienia męskiego poprzez zwiększenie ilości i ruchliwości plemników oraz zmniejszenie uszkodzeń ich DNA. Pozytywny wpływ witaminy B12 na jakość nasienia może wynikać ze zwiększonej wydajności narządów rozrodczych męskich, zwiększonej ilości wytwarzanego tlenku azotu, zmniejszonej produkcji energii przez plemniki, zmniejszonej toksyczności homocysteiny, zmniejszonej akumulacji reaktywnych form tlenu oraz ze zmniejszonego uszkodzenia nasienia wywołanego stanem zapalnym. Potrzebne są jednak dalsze badania kliniczne wyjaśniające dokładny mechanizm powyższych zależności [50, 51]. L-karnityna Wysokie stężenie karnityny występujące w męskim układzie rozrodczym, zwłaszcza w najądrzach, sugeruje jej kluczową rolę w metabolizmie energetycznym i dojrzewaniu plemników. Jak wskazują wyniki badań, L-karnityna oraz jej aktywna postać acetylo–L–karnityna, w znacznym stopniu wpływa na poprawę zdolności antyoksydacyjnych plemników, głównie poprzez redukcję ROS w płynie nasiennym [52, 53]. Na podstawie przeprowadzonych badań przez Fu i wsp., wykazano, iż L–karnityna może poprawiać ruchliwość oraz parametry ruchowe kriokonserwowanych ludzkich plemników, poprzez zmniejszenie ROS w płynie nasiennym, zwiększenie potencjału błony mitochondrialnej oraz poprzez ochronę błony plazmatycznej plemników [54]. Khaw i wsp., w przeprowadzonej metaanalizie dostępnych badań klinicznych, której celem była ocena skuteczności suplementacji L–karnityną i/lub acetylo-L-karnityną, na poprawę jakości nasienia mężczyzn z idiopatyczną niepłodnością, wykazali, iż suplementacja ww. składnikami może poprawić progresywną ruchliwość oraz morfologię plemników, jednak bez wpływu na ich liczebność [55]. Z kolei Buhling i wsp., w swoim badaniu, wykazali, iż suplementacja L–karnityną w połączeniu z acetylo–L–karnityną, odpowiednio w dawkach: 2 g/dobę oraz 1 g/dobę, przez 6 miesięcy, miała znaczący wpływ na poprawę parametrów nasienia w przypadku mężczyzn z astenozoospermią [56]. Podsumowanie Odżywianie może zarówno pozytywnie, jak i negatywnie wpływać na jakość nasienia. Modyfikacja sposobu żywienia jest szczególnie ważnym elementem w leczeniu niepłodności męskiej, która związana jest z nieprawidłowymi parametrami nasienia. Niektóre witaminy i składniki mineralne mają istotną korelację z jakością nasienia, mogą zatem przyczynić się do poprawy parametrów nasienia i tym samym zwiększyć męską płodność. Jednak nadmierne stosowanie przeciwutleniaczy może być szkodliwe dla funkcji nasieniowodów. Konieczne jest prowadzenie dalszych badań w celu określenia optymalnych, bezpiecznych dawek poszczególnych składników diety dla osiągnięcia najlepszych efektów płodności. Mimo licznych dowodów naukowych, które wykazują istotny wpływ składników odżywczych i antyoksydantów na męski układ rozrodczy, wiedza na temat potencjalnych mechanizmów modulacji jakości nasienia jest niewystarczająca. Edukacja żywieniowa wydaje się elementem niezbędnym we wspomaganiu leczenia niepłodności męskiej. Bibliografia WHO: Infertility. (dostęp: 5 kwietnia 2022). Salas-Huetos A., James Aston et al. Diet and sperm quality: Nutrients, foods and dietary patterns. Reproductive Biology, 2019, 19(3), 219–224. Skoracka K., Eder P., Łykowska-Szuber L. et al. Diet and Nutritional Factors in Male (In)fertility–Underestimated Factors. Journal of Clinical Medicine, 2020, 9(5), 1400. Vanderhout Panah Garcia-Bailo B. et al. Nutrition, genetic variation and male fertility. Translational Andrology and Urology, 2021, 10(3), 1410–1431. Salas-Huetos A., Bullo M., Salas-Salvado J. Dietary patterns, foods and nutrients in male fertility parameters and fecundability: A systematic review of observational studies. Human Reproduction Update, 2017, 23(4), 371–389. Nassan Chavarro Tanrikut C. Diet and men’s fertility: Does diet affect sperm quality? Fertility and Sterility, 2018, 110(4), 570–577. Giahi L., Mohammadmoradi S., Javidan A. et al. Nutritional modifications in male infertility: A systematic review covering 2 decades. Nutrition Review, 2016, 74(2), 118–130. Minguez-Alarcón L., Chavarro Mendiola J. et al. Fatty acid intake in relation to reproductive hormones and testicular volume among young healthy men. Asian Journal of Andrology, 2017, 19(2), 184–190. Saez F., Drevet Dietary cholesterol and lipid overload: Impact on male fertility. Oxidative Medicine and Cellular Longevity, 2019, 2019, 4521786. Zerbinati C., Caponecchia L., Rago R. et al. Fatty acids profiling reveals potential candidate markers of semen quality. Andrology, 2016, 4, 1094–1101. Khosrowbeygi A., Zarghami Farzadi L. et al. Fatty acid composition in normozoospermic, asthenozoopermic, asthenoteratozoospermic and oligoasthenoteratozoospermic ejaculates. Iranian Journal of Reproductive Medicine, 2008, 6, 39–43. Pozostałe pozycje dostępne u autorów. Aby poprawić jakość nasienia, warto suplementować laktolikopen - przekonują brytyjscy naukowcy. Ich zdaniem związek ten może ograniczyć niekorzystny wpływ współczesnego trybu życia na płodność u mężczyzn. 1. Jak poprawić jakość nasienia? Może pomóc laktolikopen Brytyjscy naukowcy z Uniwersytetu w Sheffield przeprowadzili badania na 60 zdrowych mężczyznach w wieku 19-30 lat. Badanych losowo podzielono na dwie grupy. Jedna przez 12 tygodni codziennie przyjmowała 14 mg laktolikopenu, a druga – placebo. Okazało się, że laktolikopenem zwiększa odsetek plemników o ruchu progresywnym szybkim i plemników o prawidłowej morfologii. Zobacz film: "Tworzywa sztuczne mogą szkodzić spermie" "Kiedy odkodowaliśmy wyniki, prawie spadłem z krzesła” - mówi prof. Allan Pacey, jeden z autorów badania. "Poprawa morfologii - rozmiarów i budowy plemników była ogromna. Do wykonania pomiarów wykorzystaliśmy system komputerowy, który wyeliminował z wyników sporo ludzkich błędów" - podkreśla naukowiec. Specjaliści nie zbadali, w jaki sposób laktolikopen wpływa na poprawę jakości nasienia, jednak przypuszczają, że jako silny przeciwutleniacz może hamować uszkodzenia DNA plemników. 2. Laktolikopen – czym jest? Laktolikopen to połączenie likopenu (to on odpowiada za czerwoną barwę pomidorów) z białkami serwatkowymi. Naukowcy zdecydowali się na taką kombinację, ponieważ surowy likopen jest słabo wchłaniany. Natomiast jego połączenie z białkiem serwatkowym zwiększa jego przyswajalność. To pierwsze badanie z udziałem mężczyzn, które analizują wpływ laktolikopenu na jakość spermy. Badacze podkreślają, że zostało przeprowadzone na małej liczbie ochotników. Potrzebne są więc kolejne, na większej próbie, aby potwierdzić tezę naukowców. Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy Wielki TEST kobiecej płodności! Sprawdź swoją płodność i otrzymaj spersonalizowane wskazówki Wielki Quiz o plemnikach! 80% odpowiada źle - sprawdzisz się? 🎁 Prezent - 40% rabatu na badanie nasienia ODBIERZ TERAZ lub po quizie. Hej dziewczyny, może miałyście podobną sytuację i udało się mimo wszystko poprawić jakość nasienia. W marcu partner zrobił pierwszy raz badania nasienia, ponieważ staramy się już 2 lata i mamy już jedną stratę za sobą. Wyniki nie wyszły za dobrze, morfologia 1% i słaba ruchliwość (astenoteratozoospermia), ale i koncentracja taka sobie, bo tylko 16 mln/1ml, zapisałam partnera do androloga, zbadała Go i wszystko wyszło prawidłowe, poza wielkością jąder, bo odrobinę za małe, ale ogólnie wszystko OK, zleciła mu badania hormonów i suplement fertilman plus na 3 miesiące i po tym czasie znów powtórzyć badania nasienia. Teraz w lipcu powtórzyliśmy i wyniki wyszły jeszcze gorsze (fertilman plus przyjmuje cały czas), koncentracja się zmniejszyła do 10 mln, ruchliwość spadła jeszcze niżej i żywotność też się zmniejszyła z 80% na 66%, morfologia nadal 1% plus jeszcze lepkość zwiększona, gdzie w marcu była prawidłowa, partner zrobił też posiew nasienia i w próbce nic nie wychodowano, nie wiem już co może być przyczyną pogorszenia wyników Badanie hormonów partner jeszcze nie robił, 10 sierpnia znowu ma wizytę u androloga i badania hormonów ma zrobić tak ok 2 tygodnie przed wizytą. Ale szczerze mówiąc opadam już z sił, bo niby wszystko jest OK a jakość nasienia się pogarsza Postów: 1873 2417 My mamy podobną diagnozę ale jesteśmy na początku drogi więc ciężko mi napisać jakaś radę. Generalnie może coś wyjdzie w hormonach u Was.. jeśli nie, zostaje jeszcze posiew na ureaplasma mycoplasma chlamydia które mogą mieć wpływ no i zbadajcie fragmentację DNA. kokoszka31 wrote: My mamy podobną diagnozę ale jesteśmy na początku drogi więc ciężko mi napisać jakaś radę. Generalnie może coś wyjdzie w hormonach u Was.. jeśli nie, zostaje jeszcze posiew na ureaplasma mycoplasma chlamydia które mogą mieć wpływ no i zbadajcie fragmentację DNA. Nie wiem czy jest sens badać obecność chorób przenoszonych drogą płciową, bo jestem Jego pierwszą tak samo jak On jest moim pierwszym, chyba, że można się też inaczej zarazić tymi bakteriami, zobaczymy jeszcze co powie androlog, może zleci jeszcze jakieś badania. Postów: 23 4 Mamy bardzo podobnie. Maz badal nasienie w pazdzierniku 2019r. Wyniki takie srednie ponizej normy. Lekarz uspokajal, ze jest ok ale powiedzial, ze moze przyjmowac fertilmen plus i ze efekty beda dopiero po 2 -3 miesiacach. No i ok zakupione maz bierze te tabletki juz 10 miesiecy. Ciazy nadal brak i dal sie namowic na konktrolne badanie nasienia. Wykonal je teraz w sierpniu 2020 i o dziwo sa gorsze... parametry jeszcze nizsze niz byly. Z mojej strony tez sie lecze, lekarz uspokaja ale ja juz nie mam sily na takie czekanie Postów: 1480 298 U nas podobie, ale mi się wydaje, ze to przez stres. Mój mąż tez tak ma. Paulina3e wrote: Mamy bardzo podobnie. Maz badal nasienie w pazdzierniku 2019r. Wyniki takie srednie ponizej normy. Lekarz uspokajal, ze jest ok ale powiedzial, ze moze przyjmowac fertilmen plus i ze efekty beda dopiero po 2 -3 miesiacach. No i ok zakupione maz bierze te tabletki juz 10 miesiecy. Ciazy nadal brak i dal sie namowic na konktrolne badanie nasienia. Wykonal je teraz w sierpniu 2020 i o dziwo sa gorsze... parametry jeszcze nizsze niz byly. Z mojej strony tez sie lecze, lekarz uspokaja ale ja juz nie mam sily na takie czekanie Ponoć ten ferilman plus taki dobry a kompletnie nie pomaga, mój był znowu u androloga z tymi drugimi badaniami i przepisał mu clo i ma brać przez 80 dni po 1 tabletce co drugi dzień, sceptycznie jestem do tego nastawiona, bo czytałam, że te clo nie każdemu pomaga, ale spróbujemy i zobaczymy jak po tym clo wyniki będą wyglądać Postów: 23 4 Dokladnie taki dobry specyfik za spore pieniadze w sumie a takie marne efekty. Zobacze co mi powie lekarz jak spojrzy na wyniki. Ja tez przyjmuje fertilwomen plus i jestem ciekawa czy to cos da PoMarzenia wrote: Hej dziewczyny, może miałyście podobną sytuację i udało się mimo wszystko poprawić jakość nasienia. W marcu partner zrobił pierwszy raz badania nasienia, ponieważ staramy się już 2 lata i mamy już jedną stratę za sobą. Wyniki nie wyszły za dobrze, morfologia 1% i słaba ruchliwość (astenoteratozoospermia), ale i koncentracja taka sobie, bo tylko 16 mln/1ml, zapisałam partnera do androloga, zbadała Go i wszystko wyszło prawidłowe, poza wielkością jąder, bo odrobinę za małe, ale ogólnie wszystko OK, zleciła mu badania hormonów i suplement fertilman plus na 3 miesiące i po tym czasie znów powtórzyć badania nasienia. Teraz w lipcu powtórzyliśmy i wyniki wyszły jeszcze gorsze (fertilman plus przyjmuje cały czas), koncentracja się zmniejszyła do 10 mln, ruchliwość spadła jeszcze niżej i żywotność też się zmniejszyła z 80% na 66%, morfologia nadal 1% plus jeszcze lepkość zwiększona, gdzie w marcu była prawidłowa, partner zrobił też posiew nasienia i w próbce nic nie wychodowano, nie wiem już co może być przyczyną pogorszenia wyników Badanie hormonów partner jeszcze nie robił, 10 sierpnia znowu ma wizytę u androloga i badania hormonów ma zrobić tak ok 2 tygodnie przed wizytą. Ale szczerze mówiąc opadam już z sił, bo niby wszystko jest OK a jakość nasienia się pogarsza Hej, u nas bardzo podobnie - jedynie staramy się jeszcze dluzej, a wyniki pomimo suplementacji, spadły dramatycznie, morfologia podskoczyła na 2% wiec liczę na inv, ale co mogę od siebie dodać... u nas wszystkie hormony w normie , andrologicznie (usg) idealnie -, fragmentacja tez, może poszukujcie w genetyce ? My czekamy na wyniki. CzeresniowaMama wrote: Hej, u nas bardzo podobnie - jedynie staramy się jeszcze dluzej, a wyniki pomimo suplementacji, spadły dramatycznie, morfologia podskoczyła na 2% wiec liczę na inv, ale co mogę od siebie dodać... u nas wszystkie hormony w normie , andrologicznie (usg) idealnie -, fragmentacja tez, może poszukujcie w genetyce ? My czekamy na wyniki. Też myślałam o tej genetyce, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Plan mam taki, że jak te clo nie poprawi wyników to zapisuje nas do kliniki niepłodności i zobaczymy jak tam nami pokierują. Daj znać jak otrzymacie już te wyniki Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 00:24 Postów: 235 280 PoMarzenia wrote: Też myślałam o tej genetyce, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Plan mam taki, że jak te clo nie poprawi wyników to zapisuje nas do kliniki niepłodności i zobaczymy jak tam nami pokierują. Daj znać jak otrzymacie już te wyniki Ja robilam genetyczne w klinice, ale z tego co wiem mozna je wykonac tez na nfz, tyle ze ze skierowaniem. Moim zdaniem przy problemach z płodnoscia warto je zrobic aby wykluczyc ewentualne wady Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 12:54 🧔🏻Czynnik męski/ wnętrostwo/ kryptozoospermia 👩‍🦰 AMH ok 2, reszta w normie *1 procedura pICSI/FAMSI z separacją. pickup- pobrano 10 kumulusow/6 MII/3 zaplodnione/ 0 zarodkow 😭 ******************************** **2 procedura pICSI/FAMSI z separacją+ aktywacja oocytow+ embryoGEN. pickup- pobrano 7 kumulusów/6MII/ mamy 4❄️❄️❄️❄️ ***************************** FET 1x ❄️ 3dpt : 37 mlU (pozostalosc po ovitrel) 6dpt: 25 mlU 10 dpt: 166 mlU 14dpt: 965 mlU 18dpt: 3593 mlU /20 dpt krwawienie jest pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym 31dpt:❤️ PoMarzenia wrote: Też myślałam o tej genetyce, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Plan mam taki, że jak te clo nie poprawi wyników to zapisuje nas do kliniki niepłodności i zobaczymy jak tam nami pokierują. Daj znać jak otrzymacie już te wyniki Nas skierowali na pierwszej wizycie w nowej klinice. Robiliśmy kariotypy i panele nieplodnosciowe żeński i meski. Miesiąc sie czeka na wyniki. Właściwie to ostatnie co nam zostalo do zbadania. Żałuję tylko, ze jak wyniki byly lepsze nie zamrozilismy nasienia. Pomyślcie o tym... CzeresniowaMama wrote: Nas skierowali na pierwszej wizycie w nowej klinice. Robiliśmy kariotypy i panele nieplodnosciowe żeński i meski. Miesiąc sie czeka na wyniki. Właściwie to ostatnie co nam zostalo do zbadania. Żałuję tylko, ze jak wyniki byly lepsze nie zamrozilismy nasienia. Pomyślcie o tym... Dziękuje za radę, na pewno wszystkie opcje weźmiemy pod uwagę, ale póki co przeraża mnie sama myśl, że może czekać nas jedynie in vitro, bo jesteśmy bardzo młodzi a mamy już problemy z płodnością Postów: 1480 298 Jesteście młodzi wiec macie czas i to jest kluczowe. To naprawdę ogromny plus. My zwlekaliśmy i mamy problemy. Tak dziewczyny macie rację, ale trzeba tez miec świadomość, ze mamy problem tak naprawde o nieznanej przyczynie, a badania lecą w dół. Podczas pierwszego badania mielismy koncentracje ponad 15 mln, po 4 latach mamy 1,5 mln. Bez okreslnej przyczyny. To samo mialam, nie moglam w to uwierzyć. Liczylam, ze jakos bedzie, a in vitro to ostateczność, a teraz modlę się, żeby przy takiej małej koncentracji i innych gorszych parametrach udalo sie chociaz to. Nie chce nikogo straszyć. Bardziej chodzi mi, by ktoś skorzystal na tej naszej nieudanej lekcji. Można próbować jeszcze kilka lat, a nasienie będzie czekalo. Uda się cudownie, jeśli nie jest alternatywa. Miasa lubi tę wiadomość Postów: 1480 298 Masz racje. Każda z nas, która tutaj jest czuje i przeżywa to samo. I tak naprawdę wiek nie zmienia tego co czujemy, Przeżywamy, ale jest sprzymierzeńcem, że szybko się wie, ze jest problem z płodnością. Postów: 2896 5059 CzeresniowaMama wrote: Tak dziewczyny macie rację, ale trzeba tez miec świadomość, ze mamy problem tak naprawde o nieznanej przyczynie, a badania lecą w dół. Podczas pierwszego badania mielismy koncentracje ponad 15 mln, po 4 latach mamy 1,5 mln. Bez okreslnej przyczyny. To samo mialam, nie moglam w to uwierzyć. Liczylam, ze jakos bedzie, a in vitro to ostateczność, a teraz modlę się, żeby przy takiej małej koncentracji i innych gorszych parametrach udalo sie chociaz to. Nie chce nikogo straszyć. Bardziej chodzi mi, by ktoś skorzystal na tej naszej nieudanej lekcji. Można próbować jeszcze kilka lat, a nasienie będzie czekalo. Uda się cudownie, jeśli nie jest alternatywa. Zgadzam się z Tobą, my jak dowiedzieliśmy się, że mamy mniej niż 1 mln od razu mrozilismy z obawy przed zupełnym brakiem. In vitro to trudne doświadczenie i naprawdę trzeba mieć świadomość jakie drzwi się przekracza. Natomiast nie czekajcie, dzialajcie! 34 lata, AMH 3,6 Słabe parametry nasienia ICSI I transfer nadzieja zgasła II transfer bhcg 1,1😔 III transfer 3-dniowca 8dpt bhcg 44 prog 32 10dpt bhcg 95 prog 39 12 dpt bhcg 287 prog 41 14 dpt bhcg 629 prog 38 19 dpt bhcg 3877 prog 28 25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤ 31 dpt 1 cm szczęścia 😊 8 tc 1,69 cm, rosnę 😊 bhcg 111513, prog 35 9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊 10t1d 3,6 cm 😊 11 tc 4,39 cm 😊 12t1d 5,74 cm 😊 Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪 12t3d 6,79 cm 😊 14t3d 8,92 cm 20t2d 360 gram Człowieka 21t3d 460 gram ❤ 29t6d 1348 gram ❤ 35t 2d 2520 gram ❤ 36 t 3d 2750 gram ❤ r moja miłość Aleksander ❤ ❄❄❄❄❄cdn Nie zwyciężaj Nie broń się Nie poddawaj się "Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie" Alicja w Krainie Czarów wrote: Zgadzam się z Tobą, my jak dowiedzieliśmy się, że mamy mniej niż 1 mln od razu mrozilismy z obawy przed zupełnym brakiem. In vitro to trudne doświadczenie i naprawdę trzeba mieć świadomość jakie drzwi się przekracza. Natomiast nie czekajcie, dzialajcie! Widze, ze u Was tez czynnik meski i jestescie juz po jednej próbie ( nawet jesteśmy w tym samym wieku )Opowiesz jak to u Was wyglądało, ja cały czas sobie tlumacze, ze jak na etapie zapłodnienia się uda to później już jest z górki, a to chyba wcale nie do końca tak ? Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2020, 22:05 Postów: 2896 5059 CzeresniowaMama wrote: Widze, ze u Was tez czynnik meski i jestescie juz po jednej próbie ( nawet jesteśmy w tym samym wieku )Opowiesz jak to u Was wyglądało, ja cały czas sobie tlumacze, ze jak na etapie zapłodnienia się uda to później już jest z górki, a to chyba wcale nie do końca tak ? Szczerze też tak myślałam, jestem po poronieniu. Wygląda na to, że natura uznała, że zarodek ma wady genetyczne. Ale tak od początku to zaczęłam stymulację w czerwcu, pobrali 15 komórek z tego 11 dojrzałych i zaplodnilo się siedem. Aktualnie mamy 6 zarodków z 2 doby w tym 4, Obawiam się, że duże znaczenie tu będzie miało nasienie, przy naszej koncentracji nawet nie możemy zbadać jego dna. Przeszliśmy operację zpn jesteśmy przebadano genetycznie, M ma tylko, albo aż mutacje cftr(mukowiscydoza) ja jestem zdrowa jak ryba. Moje ciało aż krzyczy, że chce być w ciąży... 34 lata, AMH 3,6 Słabe parametry nasienia ICSI I transfer nadzieja zgasła II transfer bhcg 1,1😔 III transfer 3-dniowca 8dpt bhcg 44 prog 32 10dpt bhcg 95 prog 39 12 dpt bhcg 287 prog 41 14 dpt bhcg 629 prog 38 19 dpt bhcg 3877 prog 28 25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤ 31 dpt 1 cm szczęścia 😊 8 tc 1,69 cm, rosnę 😊 bhcg 111513, prog 35 9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊 10t1d 3,6 cm 😊 11 tc 4,39 cm 😊 12t1d 5,74 cm 😊 Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪 12t3d 6,79 cm 😊 14t3d 8,92 cm 20t2d 360 gram Człowieka 21t3d 460 gram ❤ 29t6d 1348 gram ❤ 35t 2d 2520 gram ❤ 36 t 3d 2750 gram ❤ r moja miłość Aleksander ❤ ❄❄❄❄❄cdn Nie zwyciężaj Nie broń się Nie poddawaj się "Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie" Postów: 235 280 Alicja w Krainie Czarów wrote: Szczerze też tak myślałam, jestem po poronieniu. Wygląda na to, że natura uznała, że zarodek ma wady genetyczne. Ale tak od początku to zaczęłam stymulację w czerwcu, pobrali 15 komórek z tego 11 dojrzałych i zaplodnilo się siedem. Aktualnie mamy 6 zarodków z 2 doby w tym 4, Obawiam się, że duże znaczenie tu będzie miało nasienie, przy naszej koncentracji nawet nie możemy zbadać jego dna. Przeszliśmy operację zpn jesteśmy przebadano genetycznie, M ma tylko, albo aż mutacje cftr(mukowiscydoza) ja jestem zdrowa jak ryba. Moje ciało aż krzyczy, że chce być w ciąży... Ala a gdzie badaliscie nasienie? Moj mąż ma mniej niz a w invicta zbadali nam fragmentacje. Dodatkowo lekarka powiedziała ze hodowla w naszym przypadku musi trwac do blastki. 🧔🏻Czynnik męski/ wnętrostwo/ kryptozoospermia 👩‍🦰 AMH ok 2, reszta w normie *1 procedura pICSI/FAMSI z separacją. pickup- pobrano 10 kumulusow/6 MII/3 zaplodnione/ 0 zarodkow 😭 ******************************** **2 procedura pICSI/FAMSI z separacją+ aktywacja oocytow+ embryoGEN. pickup- pobrano 7 kumulusów/6MII/ mamy 4❄️❄️❄️❄️ ***************************** FET 1x ❄️ 3dpt : 37 mlU (pozostalosc po ovitrel) 6dpt: 25 mlU 10 dpt: 166 mlU 14dpt: 965 mlU 18dpt: 3593 mlU /20 dpt krwawienie jest pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym 31dpt:❤️ Postów: 2896 5059 Listek wrote: Ala a gdzie badaliscie nasienie? Moj mąż ma mniej niz a w invicta zbadali nam fragmentacje. Dodatkowo lekarka powiedziała ze hodowla w naszym przypadku musi trwac do blastki. Leczymy się w Novum. Novum podaje zarodki w 2 i 3 dobie. 34 lata, AMH 3,6 Słabe parametry nasienia ICSI I transfer nadzieja zgasła II transfer bhcg 1,1😔 III transfer 3-dniowca 8dpt bhcg 44 prog 32 10dpt bhcg 95 prog 39 12 dpt bhcg 287 prog 41 14 dpt bhcg 629 prog 38 19 dpt bhcg 3877 prog 28 25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤ 31 dpt 1 cm szczęścia 😊 8 tc 1,69 cm, rosnę 😊 bhcg 111513, prog 35 9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊 10t1d 3,6 cm 😊 11 tc 4,39 cm 😊 12t1d 5,74 cm 😊 Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪 12t3d 6,79 cm 😊 14t3d 8,92 cm 20t2d 360 gram Człowieka 21t3d 460 gram ❤ 29t6d 1348 gram ❤ 35t 2d 2520 gram ❤ 36 t 3d 2750 gram ❤ r moja miłość Aleksander ❤ ❄❄❄❄❄cdn Nie zwyciężaj Nie broń się Nie poddawaj się "Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie" Zainteresują Cię również: Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety. Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu. Dowiedz się więcej. PRZEJDŹ DO STRONY

jak poprawić jakość nasienia forum